Ambasadorzy Meblarstwa: Wojciech Chlubek, IKEA Industry Poland

Tej jesieni, jak co roku, Ogólnopolska Izba Gospodarcza Producentów Mebli przyznała tytuły Ambasadorów Meblarstwa osobom szczególnie zasłużonych dla branży. Rozmawiamy z jednym z laureatów nagrody, Wojciechem Chlubkiem, Category Developerem IKEA Industry Poland.

Co oznacza dla Pana to wyróżnienie?

fot. Wojciech Chlubek, IKEA Industry Poland

Przede wszystkim dziękuję OIGPM za uhonorowanie mnie tytułem Ambasadora Meblarstwa. Muszę się pochwalić, że jest to już druga funkcja ambasadora. Do tej pory z perspektywy zawodowej byłem ambasadorem IKEA, a teraz dodatkowo ambasadorem polskiego meblarstwa. 😊 Informacja o tym fakcie była dla mnie dużym zaskoczeniem, ale też ogromnym wyróżnieniem. Cieszę się, że moja współpraca, dzielenie się wiedzą i doświadczeniem zostało docenione przez Radę Izby.

Co spowodowało, że swoją przygodę z branżą meblarską związał Pan z firmą IKEA?

Moją karierę zawodową zacząłem jako inżynier mechanik w przemyśle papierniczym, następnie zacząłem pracować w przemyśle drzewnym – w grupie tartaków, która wkrótce została nabyta przez Swedwood (firma produkcyjna należąca do IKEA). IKEA zawsze mnie fascynowała, dotyczy to skandynawskiego wzornictwa, traktowania drewna jako dziedzictwa marki, kultury pracy itp.

Co jest dla Pana najważniejsze w pracy?

 Praca powinna dawać nam satysfakcję, w przeciwnym razie nie będziemy efektywni, a jej brak odbije się także na naszym zdrowiu. Praca w IKEA daje mi taką satysfakcję. Oczywiście, jak to bywa w życiu, są momenty lepsze i gorsze, ale patrząc z perspektywy ponad 30 lat, które przepracowałem w IKEA, jestem zadowolony z bycia jej częścią. Wizją IKEA jest tworzenie lepszego życia codziennego dla wielu ludzi. Firma ma swoją unikatową kulturę organizacyjną oraz wartości, które są spójne z moimi, np. prostota (Simplicity), bycie razem (Togetherness), bycie innym ze znaczeniem (Different with a meaning), dbanie o ludzi i planetę (Caring for People and Planet), itd.

Przez większość mojej kariery w IKEA Industry byłem zaangażowany w tartacznictwo, stanowiące część łańcucha produkcji mebli dla IKEA. Od 2014 roku jestem związany z działem zaopatrzenia strategicznego, który współtworzyłem. Moją specjalnością jest surowiec drzewny (głównie tartaczny), współpraca z Lasami Państwowymi, tematy certyfikacji FSC.

Jednocześnie wspieram inne projekty wewnątrz grupy. Należy także dodać, że pomimo, iż obszar mojej odpowiedzialności jest na początku łańcucha produkcji, to ma on ogromny wpływ na to, co widzi i kupuje klient końcowy w sklepie.

Angażuje się Pan w pracę na rzecz branży meblarskiej wspierając działania OIGPM. W jakich działaniach czuje się Pan najbardziej pomocny?

Moja wspólna podróż z OIGPM rozpoczęła się kilka lat temu, podczas wspólnych spotkań z Lasami Państwowymi (ja brałem w nich udział jako IKEA Industry, natomiast Izba była reprezentowana przez śp. pana Marka Adamowicza). Moim celem było i jest dzielenie się wiedzą oraz doświadczeniem w zakresie tartacznictwa, leśnictwa, certyfikacji itp., jakie udało mi się zdobyć w trakcie kariery zawodowej. Jest to także element „bycia razem”, nie tylko w ramach IKEA, możliwość wsparcia polskich producentów mebli, a także pozostałych kolegów z sektora drzewnego w kraju. Działając razem, jako zespół, mamy większą szansę wsparcia polskiego meblarstwa, które jest tak ważnym elementem w gospodarczym krajobrazie Polski.

Co powinny zrobić polskie firmy meblarskie, by łatwiej im było odnosić sukcesy w najbliższym roku?

Jest to bardzo trudne pytanie. W mojej karierze zawodowej nie pamiętam takiego momentu, gdzie na raz występowało tyle wyzwań. Będę się powtarzał, ale nadal odczuwamy efekty Covid w wielu aspektach rynkowych/gospodarczych, negatywny efekty wojny w Ukrainie, rosnące koszty bezpośrednie, zmniejszenie zainteresowania klientów zakupami (inne priorytety) – także w branży meblarskiej.

Wydaje mi się, że nie ma uniwersalnych porad. Każda firma musi się zmierzyć z wyzwaniami samodzielnie. Wydaje się jednak, co było wspominane na Kongresie Meblarskim, że przyszłością jest e-commerce, ale w wymiarze wielokanałowym. Meble nie wystarczy tylko obejrzeć, trzeba je także poczuć – jaka jest faktura obicia, komfort siedzenia itp. W naszej branży nie da się zastosować downsizingu, zabiegu zmniejszenia opakowania lub zawartości, przy utrzymaniu ceny. Czy można sobie wyobrazić zmniejszenie krzesła lub sofy? Chyba nie.

Na pewno należy szukać innowacyjnych rozwiązań, projektów i technologii. Można próbować stosować fornirowanie zamiast drewna litego, aby zachować wygląd i strukturę drewna. Ale jest to już ingerencja w mebel. Oczywiście wszystko zależy od tego, czego oczekuje i co zaakceptuje klient w sklepie. Nowe technologie to automatyzacja, cyfryzacja, nadruk, materiały z recyklingu itp. Oznaczają one jednak nakłady finansowe oraz ponownie badanie reakcji klienta. Wydaje mi się jednak, że można to wszystko podsumować wezwaniem „róbmy swoje” (jak śpiewał klasyk), promując na świecie polskie meble i meblarstwo.

***

O Ogólnopolskiej Izbie Gospodarczej Producentów Mebli:

Ogólnopolska Izba Gospodarcza Producentów Mebli została powołana 9 stycznia 1996 r. w celu  reprezentowania i obrony interesów zrzeszonych w niej podmiotów gospodarczych oraz kształtowania w obrocie gospodarczym zasad dobrego obyczaju i uczciwej konkurencji. Misją Izby jest integracja polskiej branży meblarskiej w celu skutecznego współuczestnictwa w kształtowaniu rozwoju polskiej branży meblarskiej, aktywne promowanie polskich mebli w kraju i na świecie oraz wspieranie dążeń do zapewnienia konsumentom pełnej satysfakcji z zakupu i użytkowania wyrobów polskiego przemysłu meblarskiego.