W ostatnich latach podejście Polaków do projektowania wnętrz znacznie się zmieniło. Staliśmy się bardziej wymagający i świadomi. Tym samym, zamiast szukać gotowych rozwiązań z katalogów, zwróciliśmy się w stronę tego co oryginalne i zgodne z naszymi osobistymi upodobaniami. Sytuacja pandemiczna umocniła ten trend, bo odkąd więcej czasu spędzamy w domach, mocniej skupiamy się na tym, by ich wystrój naprawdę odpowiadał naszym potrzebom. Szczególnie ważne jest to w tak intymnym pomieszczeniu, jakim jest łazienka.
Personalizacja – nowy kierunek projektowania przestrzeni?
Personalizacja dotyka już niemal każdej sfery życia. Doceniamy ją w modzie, nie tyle goniąc za nią, co szukając własnego stylu. Nikogo też nie dziwi możliwość personalizacji urządzeń czy usług, z których korzystamy na co dzień. Nie inaczej jest z wyposażeniem naszych domów czy mieszkań, w których potrzebujemy swobodnie wyrażać samych siebie. Można powiedzieć, że odtwórców staliśmy się twórcami osobistych przestrzeni. Między innymi dlatego tak modne w ostatnim czasie stały się przedmioty DIY, czyli wykonane własnoręcznie, bez profesjonalnej pomocy. Nadajemy nowe życie starym meblom, polubiliśmy także eklektyzm i zabawę stylem – w wielu współczesnych wnętrzach znajdziemy przedmioty drogie i luksusowe zestawione z artykułami z drugiej ręki z targów staroci. Czy istnieje zatem jedna uniwersalna zasada, którą powinniśmy kierować się przy tworzeniu indywidualnego wnętrza? Tak naprawdę, jest nią brak jakichkolwiek zasad. Ile osobowości, tyle pomysłów! Ważne, by uniknąć rozwiązań, do których nie jesteśmy przekonani, a wybierać takie, które pozwolą nam na uwolnienie własnej inwencji. To jeden z powodów, dla których warto zdecydować się na meble modułowe.
Meble modułowe MO – kolekcja w pełni osobista
Łazienka, poza sypialnią, to najbardziej intymna część domu. W ciągu dnia służy do codziennej higieny, a często jest też pralnią i pomieszczeniem do przechowywania rozmaitych domowych artykułów. Wieczorami zaś staje się miejscem relaksu, w którym chcemy odprężyć się we własnym towarzystwie, oderwać od bieżących spraw i po prostu – być sobą. Nie trudno więc wnioskować, że wnętrze, w którym realizujemy tak wiele rozmaitych potrzeb, powinno być jak najlepiej dopasowane do naszych preferencji. Dlatego marka Defra, jako producent uznanych na rynku łazienkowych mebli modułowych, postanowiła pójść o krok dalej i stworzyła kolekcję MO – pierwszą tak osobistą kolekcję mebli do łazienki. O tym, dlaczego kolekcja ta zyskała miano „osobistej” opowiada Weronika Politowicz ze Studia Politowicz, autorka kolekcji:
– Chcieliśmy, by meble stały się odzwierciedleniem ich użytkowników. Żeby były tym elementem, który definiuje indywidualny charakter łazienki. Modułowość to umożliwia, a w przypadku kolekcji MO, możemy dopasować do swoich potrzeb niemal każdy element mebli. – mówi projektantka. – Poznanie potrzeb użytkowników było podwaliną do stworzenia kolekcji. Udało się to, dzięki doświadczeniu marki Defra oraz badaniom projektowym przeprowadzonym przez Studio. Pytaliśmy o estetykę, kolorystykę, gabaryty, materiały oraz o utrzymanie czystości – czyli o wszystkie najważniejsze aspekty, które na co dzień będą kluczowe dla użytkownika mebli.
I chociaż wszystkie elementy kolekcji MO będą się zasadniczo różnić między sobą, to połączy je kilka wspólnych cech – świadomy, ponadczasowy design, pewnego rodzaju uniwersalność oraz najważniejsza – modułowość, ale inna niż znana nam do tej pory. Jak tłumaczy twórczyni kolekcji, w przypadku kolekcji MO mówimy o zupełnie nowym wymiarze modułowości – Oprócz możliwości wyboru brył, będziemy mieli kilka wariantów nóżek i uchwytów, z których, jak z klocków, stworzymy swój własny mebel. I nieważne, czy do szafki dołożymy nóżki, czy połączymy ją z mniejszym, czy większym uchwytem, osiągniemy spójną autorską kompozycję. Dlatego myślę, że trafnym określeniem dla tych mebli jest właśnie personalizacja, bo powstałe kompozycje będą odzwierciedlały gust i osobowość ich autora.
Kolekcja MO stworzy więc możliwość wykreowania mebla z gotowych elementów według własnego pomysłu. Szerokie portfolio kolekcji obejmie kilka brył-korpusów o różnych wymiarach, kilka opcji frontów, umywalek, luster oraz dodatków, a wszystko to w szerokiej gamie kolorystycznej. To oznacza pełną dowolność kreacji. Wystarczy uruchomić potencjał twórczy i bawić się stylem!
Jeśli dodać do tego, że bryły będziemy mogli połączyć w pojemne zabudowy i zagospodarować nimi niemal każdą przestrzeń, możemy mówić o naprawdę osobistych meblach łazienkowych. Uzupełnione dowolnie dobranymi dodatkami, zdefiniują indywidualny charakter naszej łazienki.
Premiera kolekcji MO planowana jest na pierwszy kwartał przyszłego roku.