Aksamit – musisz go mieć!

Wygląda na to, że moda na aksamit nie jest chwilowym kaprysem, tylko trwałym trendem, który na dobre zadomowił się w naszych domach. Z tego materiału są teraz obicia tapicerowanych mebli, poduszki i zasłony, a także figurki, abażury, a nawet lampy, ramy obrazów i luster oraz drobne akcesoria. Niemal wszystko. Istny welurowy szał!

Znany od wieków aksamit od zawsze był symbolem statusu społecznego i dostatku. Wprawdzie w dzisiejszych czasach bardzo się zdemokratyzował i chociaż znacznie potaniał, to nadal wywołuje skojarzenia z szykiem i luksusem. Przede wszystkim zaś wnosi do wnętrz poczucie przytulności oraz domowego ciepła i to zapewne powód, dla którego coraz częściej pojawia się w aranżacjach w nowoczesnych stylach, także minimalistycznych i loftowych, pozbawiając je chłodu i surowości, co zasadniczo zmienia ich charakter.

Aksamit, jak wszystkie tkaniny z grupy pluszów, jest gładki od spodu, a z wierzchu pokryty gęstymi, miękkimi włoskami. Dzięki specyficznemu sposobowi tkania odbija światło pod różnym kątem, zachwycając delikatnym, satynowym blaskiem. Aksamity dzieli się na kilka odmian w zależności od rodzaju włókien, z jakich je zrobiono. Bawełniany jest bardziej matowy i przez to wygląda subtelniej niż jedwabny czy poliestrowy, które mają większy połysk, w efekcie czego sprawiają wrażenie jeszcze elegantszych i bogatszych. Warto też wiedzieć, że kolory tych błyszczących wydają się jaśniejsze i intensywniejsze, a tych matowych – ciemniejsze. Wszystkie jednak prezentują się pięknie, bo wydobywanie urody barw jest immanentną cechą tej tkaniny.

Właśnie z tego powodu projektanci mebli na obicia sof, foteli czy pufów wybierają najczęściej aksamity w wyrazistych kolorach, rzadziej w neutralnych. Do niedawna były to barwy kamieni szlachetnych, jak szmaragdowy, szafirowy czy rubinowy, które powoli ustępują miejsca obecnie lansowanym między innymi przez marki Dutchbone, Bold Monkey i HKliving (dutchhouse.pl) odcieniom: musztardowemu, szampana, oliwkowo-złotemu, a także pudrowemu różowi. Nowością są też desenie, które zdobią welurową tkaninę. To na ogół mocno uproszczone, umieszczone w regularnych odstępach motywy roślinne (np. sofa Woood)

Ponieważ aksamitne meble wypoczynkowe, zarówno w jednolitych kolorach, jak i wzorzyste, są dużymi elementami wystroju, przyciągną  więc wzroki i – co za tym idzie – wywołają najbardziej spektakularny efekt. Jednak modny sznyt nadadzą wnętrzu również mniejsze dodatki z tej tkaniny, jak poduszki i pledy. Można też zdecydować się na lampę albo figurkę z pokrytego puszkiem tworzywa sztucznego, które do złudzenia przypomina welur. Proponujemy lampę Teddy od QeeBoo i statuę Wenus, produkcji HKliving. Obok tych przedmiotów nikt nie przejdzie obojętnie!

Wszystkie pokazane meble można kupić w dutchhouse.pl